You are at the newest post. Click here
to check if anything new just came in.
“ Po
raz kolejny Warszawa pokazała, że nie pierdoli się w tańcu i jak coś
robi, to na pełnej kurwie. Udało nam się zjarać most. Ale nie taką
drewnianą kładkę nad strugą, pod filarem której siedzi troll od myta.
Nie, na bogatości, w oparciu o 17 instytucji, pierdolnęliśmy napalmem w
Łazienkowski.
Ja wiem, że to zabrzmi chujowo, ale to jest ten
moment, w którym jestem dumny z mojego miasta. Ale tak dumny, że serce
mało mi nie wyrwie klatki piersiowej.